Boję się. Wokół panuje hałas, harmider, krzyki, bieganie, dźwięk telefonów, szloch, płacz… Co się dzieje? Nic nie rozumiem. Nikt nie zwraca na mnie uwagi. Siedzę w kącie za szafą. Jestem głodna. Czekam. Obcy zabierają moją Panią . Dlaczego wkładają ją do czarnego worka?! Przecież nie będzie mogła mnie przytulić! Wychodzą. Nikt mnie nie zauważył. Cisza. Pusta miseczka.